Popołudnie minęło mi dziś na szyciu kokardek. Skrawki materiału po spódniczce czekały na ten dzień prawie rok, ale w końcu chomikowanie się opłaciło. Jak widać nie posiadam zbyt nowej maszyny do szycia, więc szyło mi się średnio ale nie narzekam ;)
(Today I was making bows. Pieces of material was waiting for this moment a year. I don't have a new sewing machine but I don't complain. / sorry for mistakes. )
(Today I was making bows. Pieces of material was waiting for this moment a year. I don't have a new sewing machine but I don't complain. / sorry for mistakes. )
Powyżej efekty. Mam też zdjęcia krok po kroku jak powstawały, ale stwierdziłam że nie chce mi się ich sklejać. Może kiedyś ;)
A dla tych pozbawionych cierpliwości do szycia dodam, że kokardy są do dostania u mnie standardowo pod numerem gg - 7161877
Oczywiście na życzenie przerobię je na bransoletkę, spinkę, broszkę czy co kto sobie zażyczy no i doczepię łańcuszki.
Tymczasem wybieram się do ortodonty, więc do napisania.
(You can buy it, e-mail: confrontationx3@gmail.com)
xoxo
I like your blog. Also see my blog and become a "regular reader"
OdpowiedzUsuńwww.galinass.blogspot.com
♥
bardzo mi się podobają! szczególnie te w kwiaty
OdpowiedzUsuń